ZłAPAł MNIE ZA RęKę W łOKCIU, PRZYCIąGNął LEKKO DO SIEBIE I.... POCAłOWAł MNIE!

Złapał mnie za rękę w łokciu, przyciągnął lekko do siebie i.... pocałował mnie!

Złapał mnie za rękę w łokciu, przyciągnął lekko do siebie i.... pocałował mnie!

Blog Article

Zakończył pocałunek, odsuwając moją głowę o kilka centymetrów, ale tylko po to, by położyć dłoń na mojej szyi. Sasha położył mnie na łóżku; moje stopy leżały na podłodze, a ja byłam całkowicie na łóżku; usiadł na mnie i pocałował mnie ponownie - tym razem nasze języki się dotknęły.

Ja, kierowana uczuciem, którego wtedy nie rozumiałam, obróciłam go tak, że teraz on leżał na łóżku, a ja na nim. Mój pocałunek był niedoświadczony - próbowałem powtórzyć jego działania, co sprawiło, że się uśmiechnąłem - mój brak doświadczenia i pasja wyraźnie rozbawiły Sashę.

A potem coś skłoniło mnie do zejścia niżej - do miejsca, w którym wszystko było już gotowe. Przypomniałem sobie, że czytałem get more info trochę o tym, jak prawidłowo dawać przyjemność, ale robiłem to po raz pierwszy. Niemniej jednak nie powstrzymał mnie od razu, a po minucie po prostu przyciągnął mnie do siebie, pocałował mnie lekko dotykając ustami, położył mnie całkowicie na łóżku i pokazał mi „klasę mistrzowską” - co próbowałem mu zrobić.

Pamiętam, że te nowe doznania wcale nie były takie, jak je sobie wyobrażałam. To było coś innego. Nie trwało to długo.

Po tym, jak doszedłem, leżeliśmy przytuleni do siebie przez chwilę. Czułam się jak w niebie. Ale coś wciąż mnie

Report this page